Typowy wypełniacz ramówek dla bardzo niewybrednych widzów albo tych, którzy mieli ochotę poleniuchować na kanapie po obiedzie :P Aktorzy rozpoznawalni(Perry, Carrere, Henriksen),ale poziom gry taki jak i filmu ;] Efekty specjalne (b ważne w filmach katastroficznych, względnie S-F) wygladają dosłownie jak tworzone na domowym pececie ;
Zgadzam się, choć dla mnie to film poniżej oczekiwań. Choć pomysł na film niezły... niestety twórcy nie wykazali się. Ale nie dziwi pora nadawania tego filmu na TVP2, gdyby to faktycznie superprodukcja, wyemitowaliby to troszeczkę później.
A co do błędów filmowych supernowa - jako ostatnie stadium żywotności gwiazdy, to nie ma się co dziwić. Amerykanie często są zacofani w wiedzy ogólnej. Dla nich Holland i Poland to to samo, a delfiny to ryby!